Koledzy, jeździć i się cieszyć . W całej Happy-VW-Family jeździ tak wiele 1.9TDI, że chyba ciężko oszacować jakiej liczby (ilu procent/promili) może dotyczyć sytuacja z korbowodami?
jest szansa że to nie głowica, po sprawdzeniu okazało się że w układzie chłodzenia nie ma prawie w ogóle ciśnienia. ominęli chłodniczkę EGR i ciśnienie się pojawiło, na razie mam pojeździć i popatrzeć czy płynu dalej ubywa
przejechałem 1500 km po kupnie auta i auto klękło :evil:
objawy na początku były takie że telepało budą przy przyspieszaniu na 4 i 5 biegu
pózniej coraz mocniej
pierwsze podejrzenie to dwumasa, ale biegi wchodzą dobrze :?: ,sprzęgło się nie ślizga, jedynie w porównaniu z fabią szybciej sprzęgło łapało,
dzisiaj ledwo zjechałem do domu, auto zaczęło klekotać metalicznie, po zgaszeniu nie chciało zapalić, ale zapaliło i dojechałem delikatnie do domu 3 km :cry:
skoro nie chce zapalić to raczej nie dwumasa :?: :?: tylko coś z układem wtryskowym raczej :?:
czyżby pompowtryski :?:, może jeszcze coś innnego
wcześniej miałem wrażenie że trochę za dużo pali, przy zapalaniu był lekko czarny dym i na zimnym nie miał mocy :cry:
czy coś poważniejszego mogło polecieć?
jakie koszta koledzy :?: :?:
swoją drogą coś musi być nie tak tylko co
bo przecież ile jeździ bxe ze sporymi przelotami :!:
i co, w każdym wymieniane były panewki, szklanki itp :idea:
przejechałem 1500 km po kupnie auta i auto klękło :evil:
objawy na początku były takie że telepało budą przy przyspieszaniu na 4 i 5 biegu
pózniej coraz mocniej
pierwsze podejrzenie to dwumasa, ale biegi wchodzą dobrze :?: ,sprzęgło się nie ślizga, jedynie w porównaniu z fabią szybciej sprzęgło łapało,
dzisiaj ledwo zjechałem do domu, auto zaczęło klekotać metalicznie, po zgaszeniu nie chciało zapalić, ale zapaliło i dojechałem delikatnie do domu 3 km :cry:
skoro nie chce zapalić to raczej nie dwumasa :?: :?: tylko coś z układem wtryskowym raczej :?:
czyżby pompowtryski :?:, może jeszcze coś innnego
wcześniej miałem wrażenie że trochę za dużo pali, przy zapalaniu był lekko czarny dym i na zimnym nie miał mocy :cry:
czy coś poważniejszego mogło polecieć?
jakie koszta koledzy :?: :?:
Może któraś z pompek się "wiesza" - robota pompowtryskiwaczy to jakieś 1200pln.
A mówiło się, żeby nie kupować samochodów na F. Niedługo powiedzenie będzie zmodyfikowane i będzie miało formę : nie należy kupować samochodów z rodziny VW :diabelski_usmiech
Komentarz